wtorek, 16 lutego 2010

Lokata na dwa lata jak wyrok dla brata

Bank Millenium porozsyłał reklamę swojej nowej lokaty do wszelkich możliwych redakcji i te albo bez skrępowania wykorzystały niezawodną metodę „kopiuj i wklej”, albo coś tam próbują skomentować zastanawiając się czy lokata na dwa lata pod nazwą Lokata Wyjątkowa jest atrakcyjna, czy nie za bardzo?

Lokata Wyjątkowa gwarantuje nam 6% w skali roku czyli z wpłaconego minimalnego tysiąca dostaniemy po dwóch latach 1123,6 zł brutto, a po odliczeniu należnego podatku całe 1099,6 zł netto. Niecała stówa po dwóch latach od wpłaconego tysiąca. Opłaca się?

Według mnie nieszczególnie, ponieważ odpowiednio dopasowując Lokatę Optymalną w Open Finance (ciekawe czy znowu przedłużą kończącą się dziś ofertę? - kontrolnie złożyłem parę wniosków w systemie), złapiesz po roku prawie 60 złotych odsetek, więc jaki sens miałaby mieć ta lokata w Millenium?

Ktoś wierzy, że oprocentowanie lokat aż tak znacząco spadnie?

Według mnie może coś tam zjechać w pierwszym półroczu, ale potem i inflacja, i reagująca ze spóźnionym zapłonem RPP ruszą zgodnie do góry walcząc o pierwszeństwo.

Poza tym przy oficjalnie podanej wczoraj inflacji przez ostatni rok 3,6% nie spodziewałbym się, żeby ona szczególnie mocno poleciała w dół.

Jeżeli musiałbym koniecznie zapakować pieniądze na dwa lata- wykorzystałbym raczej Bank Pocztowy, który daje 7% (oczywiście mamy haczyk- oprocentowanie zmienne), ale osobiście wolę mieć wolne środki pod ręką na kontach oszczędnościowych i krótkoterminowych lokatach. Można też dorzucić fundusz pieniężny.

Podsumowując, lokata na dwa lata z Millenium to żadna rewelacja.