wtorek, 8 lipca 2008

Czy WIG20 zatrzyma zjazd w rejonie 2500?

Od dawna mówiło się o tym poziomie jako minimalnym zasięgu spadków i znaleźliśmy się już w kluczowym punkcie.

Jeżeli udałoby się odbić choć z 5% w górę, rynek dostałby szansę na choćby krótkoterminowy trend boczny, a przy pomyślnych wiatrach podbitkę do 2750-2800.

Trudno prorokować co się stanie, ale już drugi dzień z rzędu dość dynamicznie tanieje ropa naftowa, więc może to stać się pretekstem do globalnego odbicia, o ile cena crude oil jeszcze trochę zanurkuje.


Sam uważam, że tak czy siak długoterminowcy tacy jak ja powinni teraz dość ostrożnie kupować.

Z tego powodu do portfela wpadło dziś kolejnych 9 certyfikatów na WIG20 - UCW20AOPEN po kursie 81,5. Zrobiłem tu małą zmianę, bo stałem z kupnem 8 sztuk, ale dołożyłem kolejne 75 zeta oszczędności do bossy i w ten sposób z 8 zrobiło się 9. Przez 2 miesiące na razie uzbierałem ich 30.

W tej chwili średnia zakupów wynosi 89,48, co odpowiada w przybliżeniu WIGowi 20 w rejonie nieco ponad 2700.

Na razie wstrzymuję się z zakupami w tym miesiącu i stoploss mam na poziomie 75, co oznacza 2300 na WIG20.

Żywię cichą nadzieję, że aż do tylu nie spadniemy, ale równie dobrze GPW może polecieć i na 1800.

Aby być konsekwentnym, zamknąłem dziś pozycję na ropie RCCRUAOPEN, ponieważ z zyskownej pozycji zaczęła zamieniać się w stratną. Zasada, aby nie pozwolić zamieniać się profitowi we wtopę obowiązuje, a jej stosowanie bywa bolesne jak dziś. Bardziej moralnie niż kwotowo (strata 26,77 PLN , 1,3%).

Najgorzej będzie dla mnie jak ropa skorekci się jeszcze trochę i pofrunie na przykład na 200$ za baryłkę.

Ostatnio taki numer spotkał mnie na Lotosie gdzie wyleciałem z akcji w rejonie 25 zł, a teraz walorek jest już powyżej 27.

Trochę mnie denerwują takie sytuacje, ale każdy obecny na rynku musi pogodzić się z myślą, że błędów nie da się uniknąć i często ważnejesze jest nie to ile zarabiasz, kiedy masz rację, ale ile tracisz, kiedy jej nie masz.

15.25

A teraz mała chwila szaleństwa i kupiłem 280 akcji MCI po 6,60.
Szacuję szanse na zarobek paru setek na całkiem spore.

Maksymalna strata na jaką sobie mogę tu pozwolić to 350-400 PLN. Dokładne obliczenia podam o ile się akcje te utrzymają w portfelu choć ze 3 dni.