wtorek, 1 stycznia 2008

Postanowienia noworoczne

Witam po raz pierwszy w 2008 roku. Dziś mamy świetną okazję do rozpoczęcia lepszego życia. Motywacja jest zwiększona, więc warto z niej skorzystać.

1. Skoro spotykamy się na blogu, pierwszym moim postanowieniem jest systematyczne pisanie bez względu na sukcesy/porażki inwestycyjno-życiowe. Uważam, że ćwiczenie dyscypliny wpływa zbawiennie na rezultaty finansowe.


2. Zakładam, że cokolwiek się stanie, będę co tydzień odkładał jakieś środki.
W tym tygodniu jestem mocno ograniczony z budżetem i jutro przelewam zaledwie 60 PLN do biura maklerskiego. Z punktu widzenia ekonomicznego takie operacje nie wydają się sensowne skoro płacę za przelew 50 gr, ale dla mnie liczy się czynnik psychologiczny. W przyszłym tygodniu spróbuję więcej.
Każdego zachęcam, aby jutro odłożył choć 50 PLN na poczet inwestycji.
Zapłać najpierw sobie - znamy slogan, ale realizujmy go.

3. W zdrowym ciele zdrowy duch :)

Czas zbić nadwagę i na ten rok zakładam zbicie masy ciała o 10%.
Siedzący tryb życia źle wpływa na każdego i od dziś zwiększam treningi biegowe. Jogging jest doskonałym i tanim sposobem na pozbycie się zbędnych kilogramów. Nie wymaga żadnego kosztownego sprzętu i można go uprawiać praktycznie cały rok. Więcej na bardzo pomocnej stronce bieganie.pl. Zacznę prowadzić oddzielnie dziennik biegacza (cel minimum 100 treningów w ciągu roku). Kolejne punkty planu poprawy kondycji: siłownia od lutego oraz rower od kwietnia. Trzeba też zaliczyć basen przynajmniej 2 x miesięcznie. No i najtrudniejsze! Nie jeść po 19!

4. Kiedyś paliłem fajki i nieco nadużywałem alkoholu, ale teraz te sprawy są poza mną i bardzo mi z tym dobrze. Nawet nie wspominam o jakiś narkotykach, bo te rzeczy wydają się mi zupełnie kosmiczne i nie rozumiem kretynów zażywających jakieś chemiczne syfy niszczące psyche i zdrowie.

Zachęcam każdego do choć jednego postanowienia i co ważniejsze jak najszybszego DZIAŁANIA.