niedziela, 16 grudnia 2007

Hazard dla zdrowia. Wracam z STS.

Dziś nieco z przymrużeniem oka.

Lubię oglądać sport i obstawiać wyniki meczów. Wymyśliłem sobie nowy system, który będzie przy okazji wspierać moje zdrowie. Niestety zima niezbyt sprzyja mojej motywacji biegacza, więc warto choć pospacerować. Aby się bardziej zmobilizować postanowiłem, żeby przy okazji puszczać kupony w STSie.

Lotto odpada, bo numerki mnie nudzą. Co gorsza, najbliższy lottomat mam w zasięgu 100 metrów od domu. STS spełnia warunki doskonale. Odległość ponad kilometr akurat na niedzielny marsz po zdrowie.

Nie byłbym sobą, gdybym nie wymyślił strategii opartej na zarządzaniu pieniędzmi.
Poważniej zainteresowanym tym problemem proponuję poczytać coś niecoś z tego co wymyślili Kelly czy wcześniej Bernoulli.

Ja nie podchodzę do tego na 100 % poważnie. Mimo wszystko wykombinowałem coś takiego: Postawiłem dziś kupon za 10 PLN. Jeśli wygram, mogę iść nawet jutro wysłać kolejny/kolejne za maksymalnie tyle ile wygrałem. W razie porażki robię co najmniej 7 dni przerwy przed następnym. Wychodzi mi, że w ten sposób mogę stracić miesięcznie co najwyżej 40 PLN. Tyle mi nie szkoda. A jak wygram, nie będę się martwił.

Właśnie wróciłem do domu z pierwszym obstawionym kuponem. Stawka 10. Do wygrania 29,70. Jak widać, przegrana jest tu bardziej prawdopodobna statystycznie.

Mógłbym tu zakończyć, ale muszę wszystkim przypomnieć, że hazard jest bardzo niebezpieczny i wyniszczający wielu ludzi. Ze smutkiem patrzę na tłumy młodzieńców w punktach z napisem Totomix, Profesjonał czy STS wciągających się w nałóg.
Sam doszedłem w pewnym momencie do punktu kiedy traciłem weekendy na obserwowaniu na żywo wyników meczów i patrząc czy mi wchodzą kupony czy nie.
Na szczęście powiedziałem sobie stop, ale ostrzegam, że łatwo się wciągnąć, a potem ciężko wygrzebać.

Poprzez granie u bukmacherów internetowych możesz jeszcze łatwiej stracić kontrolę nad wydatkami na obstawianie.

Nie będę już nawet wspominać o kasynach.

Póki są to niewielkie sumy dla budżetu, nie widzę jednak przeciwwskazań dla tej zabawy. No i o ile będę często trafiał, poprawię swoją kondycję.